5 kwietnia 2020 roku. Świadek Gabriel Rosa z swojego balkonu spostrzegł niezidentyfikowany obiekt na niebie:
Wstałem, zrobiłem kawę i wyszedłem na balkon jak co dzień. Wraz z żoną żyjemy w spokojnej okolicy … Dużo tutaj jest gatunków ptaków. Codziennie je obserwuje. A kiedy zauważyłem ten obiekt na niebie, to on się wpierw zatrzymał. Początkowo myślałem, że to właśnie ptak dopóki nie odbiło się od niego światło słoneczne a po czym obiekt zaczął lecieć naprawdę szybko na północ.
Wszystko działo się naprawdę szybko. Myślę, że on się zatrzymał na ok. 5 sekund kiedy go już zauważyłem. I to właśnie zwróciło moją uwagę. Wtedy poszedłem po telefon. Zajęło mi to pewnie kolejne 10 sekund zanim w ogóle zacząłem nagrywać. W tym momencie obiekt już był w ruchu w kierunku północnym.
Według świadka to nie mógł być dron, ponieważ drony nie mogą latać w pobliżu lotniska, “nie chcę wywoływać szumu, zwłaszcza, że nie wiem co to było. Chciałem tylko komuś pokazać to nagranie.”
W tle nagrania słychać również odgłos przelatującego samolotu i jest to dźwięk niezwiązany z niezidentyfikowanym obiektem.
źródło: goldcoastbulletin.com.au