Deszcz meteorów z 12-go listopada 1833 roku, a którego świadkami byli mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, był na tyle intensywny, iż ludziom wydawało się, że oto nadszedł dzień sądu ostatecznego – w końcu “gwiazdy spadały” z nieba i to do tego tak obficie, że porównać to można było jedynie do gęstych opadów śniegu podczas zamieci:
Tamtej nocy meteory przecinały niebo z zawrotną prędkością a sumarycznie liczyło ich nawet do 100.000 (!) obiektów na godzinę. To rój Leonidów z gwiazdozbioru Lwa był odpowiedzialny za ten iście spektakularny spektakl [notabene jest to najszybszy znany nam rój meteorów, bowiem prędkość meteoroidów w ziemskiej atmosferze dochodzi do 72 km/s – przyp. red.]
Generalnie Leonidy można obserwować każdego roku w okresie od 6 do 30 listopada – aczkolwiek nie każdego roku zdarza się taki pokaz jak ten, a który miał miejsce w 1833.
źródła: pl.wikipedia.org, ptma-warszawa.astronomia.pl
Edytowano: 24 Paź, 2022 - 2:35 am