Przeczytaliśmy przed chwilą arcyciekawy tekst we FATE Magazine [wydawany w USA od 1948 roku magazyn o zjawiskach niewyjaśnionych] i pozwolimy sobie wstawić tutaj jego obszerne fragmenty (uprzednio dając je do przetłumaczenia sztucznej inteligencji).
“Phone Call From an ALIEN!” aut. Preston Dennett, FATE Magazine, kwiecień 2006
Kontakt z UFO przyjmuje wiele różnych form. Niektórzy ludzie doświadczają obserwacji statków kosmicznych. Inni mają doświadczenia na pokładzie tych statków. Niektórzy mają nawiedzenia w sypialni przez istoty pozaziemskie. Inni mają tylko kontakt telepatyczny lub twierdzą nawet, że przekazują komunikaty od istot pozaziemskich. Jednak istnieje jeszcze jedna forma kontaktu, która jest tak rzadka, że odnotowano tylko kilka przypadków. Te wyjątkowe sytuacje dotyczą kontaktu z UFO poprzez prosty instrument dostępny w większości domów – telefon. Choć brzmi to dziwacznie, pojawiło się wystarczająco relacji, aby uzasadnić poważne zbadanie tego zjawiska.
“Zadzwonił do mnie latający spodek”
Jack Sarfatti to obecnie znany fizyk kwantowy. Niemal nikt jednak nie wie, że część swojego sukcesu może zawdzięczać bardzo nietypowemu doświadczeniu – rozmowie telefonicznej ze statkiem kosmicznym! Całe zamieszanie zaczęło się ponad 50 lat temu.
Sarfatti wspomina: “W latach 1952 i 1953, kiedy miałem około 12 lub 13 lat, otrzymałem telefon… z któregoś końca dochodził mechaniczny głos, który twierdził, że to komputer na pokładzie latającego talerza. Chcieli mnie czegoś nauczyć i czy byłbym skłonny? To miał być mój wolny wybór. Czy zgadzałbym się być nauczonym – komunikować się z nimi? Pamiętam, że przebiegł mnie dreszcz, ponieważ pomyślałem: ‘Hej, człowieku, to jest realne.’ Oczywiście, byłem dzieckiem… ale powiedziałem tak.”
Sarfatti był pod wrażeniem. Pobiegł po swoich przyjaciół, a oni zebrali się w jego pokoju, oczekując obiecanego kontaktu. Niestety, nic się nie wydarzyło, i Sarfatti początkowo sądził, że to był tylko sprytny żart.
W tym momencie jego pamięć zdarzenia dziwnie się kończy. Ale według matki Sarfattiego miała jeszcze miejsce cała seria podobnych rozmów telefonicznych, a podczas których przekazywano mu informacje, które miały go na zawsze zmienić. Sarfatti mówi: “Moja matka bardzo dobrze pamięta to doświadczenie. Okazuje się, że ja większość tego zapomniałem. To naprawdę działo się przez kilka tygodni. Najwyraźniej to, co się stało, bo jest to całkowicie wymazane z mojej pamięci, ale nie z jej, to to, że ciągle otrzymywałem telefony, wiele telefonów z tego samego źródła. Moja matka mówi, że chodziłem wokół w dziwny sposób. Zaczęła się martwić o mnie. Wreszcie pewnego dnia podniosła słuchawkę, usłyszała ten komputer. Pamięta głosy…. Powiedziała: ‘Zostawcie mojego chłopca w spokoju!’ Żydowska matka rozmawiająca z latającym talerzem czy czymś tam. I to był koniec. Nigdy więcej nie dostaliśmy telefonu po tym.”
Chociaż Sarfatti nie jest w stanie świadomie przypomnieć sobie przekazanych mu wiadomości, jego pionierska kariera jako fizyka kwantowego może zawierać odpowiedzi. Poparł teorię Bella, opartą na eksperymentach z fizyki kwantowej Einsteina-Rosena-Podolsky dotyczących możliwości, że subatomowe cząstki zachowują się w sposób wskazujący na pewnego rodzaju “telepatyczną komunikację między sobą”. Einstein uważał, że taka możliwość jest absurdalna. Jednak bieżące eksperymenty potwierdziły, jak twierdził Sarfatti, że subatomowe cząstki są faktycznie ze sobą nielokalnie połączone. Sarfatti jest dziś wiodącym autorytetem w dziedzinie fizyki świadomości.
(…)
“Plejadianie Dzwonią”
Jednym z najbardziej znanych i kontrowersyjnych przypadków związanych z UFO wszech czasów jest historia szwajcarskiego rolnika Eduarda Billy’ego Meiera. Podczas śledztwa w tej sprawie Brit i Lee Elders oraz Wendelle Stevens sami doświadczyli związanych z telefonem kontaktów z istotami pozaziemskimi.
To wydarzyło się we wczesnych latach 80. XX wieku, kiedy zainteresowanie sprawą było ogromne. Ponieważ Stevens i Elders byli wówczas głównymi śledczymi, stali się obiektem dużego zainteresowania różnych służb wywiadowczych na całym świecie. Podczas jednej z takich okazji trójka badaczy została “uprzejmie zaproszona” do apartamentu w Grosvenor Hotel w Londynie, aby omówić sprawę z “starszym oficerem wywiadu jednej z amerykańskich służb”.
Pojawili się na spotkaniu i spotkali się z panem, aby omówić sprawę. Zauważyli, że biuro było bardzo dobrze urządzone i miało dwie oficjalnie wyglądające telefony — jeden biały, a drugi czerwony. Jednak zanim mogła zostać wymieniona jakakolwiek informacja, wydarzyło się coś dziwnego.
Stevens opisuje: “Gdy tylko zasiadliśmy, jeszcze przed rozpoczęciem jakiejkolwiek rozmowy, biały telefon zadzwonił dając dziesięć krótkich sygnałów! Byłem zaskoczony tym niespodziewanym zdarzeniem i szybko spojrzałem na Lee i Brit, którzy również wyglądali na zaskoczonych. Nasz rozmówca podniósł słuchawkę i próbował uzyskać odpowiedź, ale wydawało się, że nikt nie był po drugiej stronie linii. Zdając sobie sprawę, zapytałem pana, czy kiedykolwiek wcześniej dzwonił mu telefon w taki sposób. Powiedział, że to był dziwny dzwonek, ponieważ nadal próbował uzyskać odpowiedź, ale teraz wyraźnie wydawało się, że połączenie zostało przerwane. Sugerowałem, że ktoś robi żarty, a on powiedział, że może to sprawdzić i wykręcił numer operatora, pytając, co stało się z połączeniem.”
Pan powiedział operatorowi, że połączenie zostało przerwane. Operator jednak odpowiedział, że żadne połączenia nie były kierowane na jego telefon, i że gdyby takie było, to na centrali byłyby zapalone lampki. Pan odłożył słuchawkę.
Stevens opisuje, co wydarzyło się potem: “Odchrząknął i zwrócił się, aby zacząć rozmowę od nowa, gdy czerwony telefon zadzwonił dziesięcioma krótkimi sygnałami! Chwycił słuchawkę i szybko odebrał, jakby chciał złapać rozmówcę tym razem. Znowu żadnej odpowiedzi. Tym razem nie było wątpliwości co do dzwonka. Nasz rozmówca powiedział: ‘Nie mogę w to uwierzyć! Zaraz to wyjaśnię. To jest bezpośrednie połączenie z centralą telefoniczną. Omija centralę na dole i nie przechodzi przez żadnych innych operatorów. To jest bezpieczna linia, którą mogą używać tylko specjalnie upoważnieni ludzie.'”
Pan zadzwonił ponownie do operatora i potwierdził, że żadne połączenia nie były kierowane na tę linię. Według Stevensa był zdezorientowany, mówiąc tylko: “To bardzo dziwne.”
Dla Stevensa jednak przekaz był jasny. Jak pisze, “Ta sytuacja była tylko jednym z ponad tuzina podobnych przypadków, różnych rodzajów, które wyraźnie nam pokazywały, że Plejadianie byli świadomi wszystkiego, co robiliśmy, a także wszystkiego, co ktokolwiek inny robił i mogło ich w jakikolwiek sposób dotyczyć. To właśnie oni wiedzieli, kim są wszyscy uczestnicy.”
(…)
“Obce istoty w zestawie stereo”
Jeśli istoty pozaziemskie potrafią łatwo podłączyć się do linii telefonicznych, to powinny także istnieć przypadki, w których używają innych instrumentów, takich jak radia i zestawy stereo, do komunikacji. Z pewnością technologia umożliwiająca tego rodzaju kontakt musi być dostępna dla rzekomych istot pozaziemskich. Okazuje się, że istnieje kilka takich przypadków.
Jeden z przykładów pochodzi od sławnego porwanego przez UFO Whitley’a Striebera, autora “Komunii”. W swojej książce opisuje różnorodne doświadczenia związane z kontaktem, w tym jedno związane z jego zestawem stereo.
Strieber pisze: “Pewnego wieczoru w kwietniu 1977 roku wydarzyło się coś tak dziwnego, że nadal nie mogę zrozumieć, dlaczego nie zrobiliśmy z tego większej sprawy. Oboje [Strieber i jego żona Anne] siedzieliśmy razem w naszym salonie, kiedy nagle ktoś zaczął mówić przez stereo, które właśnie skończyło odtwarzać płytę. Byliśmy zdumieni, naturalnie, gdy głos przeprowadził z nami krótką rozmowę. Głos był całkowicie klarowny, nie tak jak rodzaj zniekształconej wiadomości czasami przechwytywanej z radiotelefonu mijającego taksówki czy operatora krótkofalówki. Nigdy wcześniej to się nie zdarzyło, i już się nie powtórzyło. Nie pamiętam rozmowy, oprócz ostatnich słów: ‘Wiem coś jeszcze o tobie’. To był koniec. Zostałem w zawieszeniu.”
Strieberowie spojrzeli na siebie z zdziwieniem. Czy właśnie otrzymali wiadomość stereo od istoty pozaziemskiej? Co więcej, czy właśnie przeprowadzili interaktywną rozmowę? Whitley zrobił, co mógł, aby zbadać to zjawisko. Jak pisze: “Nie zignorowaliśmy całkowicie tego incydentu. Zadzwoniłem do Federalnej Komisji Handlu. Mężczyzna wyjaśnił mi to, co już wiedziałem, że radiotelefony taksówek i radiotelefony policyjne czasami przerywają sterea. Ale, jak twierdził, rozmowa była niemożliwa. Nasze stereo nie miało ani mikrofonu, ani dekodera kasetowego. To był model KLH, dobry i stosunkowo niedrogi model powszechnie dostępny w połowie lat 70. W tamtym czasie miałem go od około czterech lub pięciu lat.”
Kilka tygodni później Strieberowie się przeprowadzili. Jednak w ciągu roku mieli kolejne problemy związane z telefonem i istotami pozaziemskimi. Strieber mówi: “W czerwcu 1978 roku, w środku nocy, wydarzyło się coś strasznego. Rozważałem to różnie (…) Wiem tylko, że zadzwoniłem po policję, przyszli i sprawdzili dach, nic nie znajdując. Pamiętam tylko, że patrzyłem przez okno naszej sypialni na dachowy ogród i widziałem kogoś tam. Być może tylko włamywacz, ale zawsze wydawało mi się, że to było coś więcej niż to.” Kilka tygodni później Strieberowie znowu się przeprowadzili.
“ET w radiu”
W niektórych przypadkach istoty pozaziemskie przekazują przyjazne wiadomości. W innych przypadkach dają ostrzeżenia. Przykładem tego drugiego jest relacja badacza Harolda T. Wilkinsa, który pisze, że w styczniu 1954 roku liczni ludzie w Stanach Zjednoczonych i na świecie otrzymali dziwną wiadomość ze swoich radiowych odbiorników. Wilkins mówi: “W samochodzie zaparkowanym w miasteczku na Środkowym Zachodzie ‘martwy’ odbiornik radiowy nagle ożył, a głos powiedział: ‘Nie chcę, aby ktokolwiek się bał, chociaż mówię z przestrzeni kosmicznej. Ale jeśli nie przerwiesz przygotowań do wojny, zostaniecie zniszczeni’. Podczas transmisji radiowej w nocy prowadzący relację donosił, że taka wiadomość została usłyszana zarówno w Los Angeles… coś bardzo podobnego zdarzyło się również w styczniu 1954 roku na linii transmisji radiowej na lotnisku w Londynie. Zagadka tego transmitującego głosu pozostała nierozwiązana.”
W 1960 roku 16-letni Edwin X z Durbanu w Południowej Afryce został zatrzymany przez mężczyznę przypominającego człowieka, a który twierdził, że jest istotą pozaziemską. Edwin był sceptyczny, ale mężczyzna ten obiecał udowodnić swoje twierdzenia. Zabrał Edwina na wybrzeże i zorganizował kontakt z UFO. Ku zdziwieniu Edwina, UFO pojawiło się dokładnie tak, jak jego przyjaciel ET powiedział. Edwin mówi: “Zobaczyłem z zdumieniem jasne światło nad wodą zmierzające w naszym kierunku. Rosło, gdy się zbliżało… zatrzymało się i zmieniło kierunek… znowu się zatrzymało i unosiło… to było piękne widowisko. Byłem całkowicie przytłoczony.”
Po przekonaniu Edwina o swoim pochodzeniu z ET, jego przyjaciel podarował mu przenośne radio i powiedział Edwinowi, że będą go używać do kontaktowania się z nim. Chociaż było jeszcze kilka bezpośrednich kontaktów twarzą w twarz, niedługo potem jego przyjaciel ET miał na zawsze odejść.
Miesiąc później Edwin zaczął otrzymywać wiadomości na swoim radiu. Te wiadomości trwały przez okres 17 lat i dotyczyły różnych tematów, takich jak astronomia, historia, fizyka, podróże w czasie, zmiany na Ziemi, same istoty pozaziemskie (nazywają siebie Koldasianami i są częścią “Konfederacji” gatunków) i wiele więcej. Edwin nie tylko nagrywał te wiadomości, ale zorganizował wokół siebie małą grupę badawczą, w tym Karla van Vlierdena, który później opublikował książkę szczegółowo opisującą ten przypadek.
Jak te wiadomości są transmitowane? Edwin mówi: “Aby przeprowadzić transmisję, statek kosmiczny zajmuje pozycję bezpośrednio nad naszym domem. Są one około 520 kilometrów nad ziemią, ale są niewidoczne gołym okiem. W niektórych przypadkach schodzą niżej, zwłaszcza żeby się nam pokazać, ale do transmisji radiowych pozostają na tej wysokości. Aby komunikować się, wysyłają w dół wąską wiązkę, podobną do wiązki światła, ale oczywiście niewidoczną. Myślę, że w ten sposób dostarczają energię odbiornikowi, przesyłając moc, którą potrzebują tranzystory, a ta wiązka przenosi wiadomość. Odbiornik nie musi być dostrojony do żadnej konkretnej częstotliwości. Dodałem przełącznik do odcięcia przedniego końca (stopnia RF) zestawu. To powód, dla którego żaden inny odbiornik nie może przechwycić tych transmisji, chyba że znają lokalizację i antenę jest podłączona do końcowego stopnia.”
Van Vlierden pisze: “Konfederacja próbowała innych metod komunikacji. Na przykład, około maja 1979 roku szwagier Edwina nagrywał muzykę pop z radia. Podczas odtwarzania odkryła zakodowaną wiadomość w nagranej muzyce. Głos wyraźnie wypowiadał te słowa: ‘Przychodzimy w pokoju.… Możemy to robić na magnetofonach. Przychodzimy w pokoju i niedługo wszystko będzie dobrze. Monitorujemy was…'”
Dalsze potwierdzenie wiarygodności sprawy pojawiło się, gdy Edwin był w stanie sfotografować statek koldaski 29 maja 1973 roku. Liczni inni członkowie jego grupy, a także jego rodzina i przyjaciele, również widzieli statek. Sprawą zajmowała się również Ruth Rees, która pisze: “Ten unikalny sposób komunikacji radiowej z Konfederacją trwał przez 17 lat, aż pewnego dnia na początku 1979 roku trzech członków Oddziału Bezpieczeństwa policji w Południowej Afryce odwiedziło dom Edwina i skonfiskowało jego radio. Wiele tygodni później, gdy Edwin skontaktował się z policją, prosząc o zwrot urządzenia, zaprzeczyli, że mieli je kiedykolwiek i że wysłali kogokolwiek, aby je skonfiskować!”
Książka Van Vlierdena, “Kontakt UFO z Planety Koldas: Kosmiczny Dialog”, przedstawia kompleksową prezentację sprawy, zawierającą obszerne dosłowne przekazy od ET i fotografie statku.
Podsumowanie
Chociaż te przypadki są bez wątpienia bardzo rzadkie, to właściwie wpisują się w wzorzec kontaktu z UFO. UFO są znane z zdolności do generowania różnorodnych efektów elektromagnetycznych, w tym zatrzymywania silników samochodowych, powodowania zakłóceń na radioodbiornikach lub interferencji na ekranach telewizyjnych, a nawet masowych przerw w dostawie energii elektrycznej.
Badacze od dawna zdają sobie sprawę, że istoty pozaziemskie faktycznie podsłuchują nasze rozmowy. Pisze o tym major Donald Keyhoe: “Istnieją dowody, że obce istoty nie tylko słyszą nasze radio, ale także rozumieją przynajmniej niektóre wiadomości. W licznych przypadkach, gdy dowódcy lotów lub operatorzy wież radiowały do pilotów, aby zbliżyć się do UFO lub spróbować je oskrzydlić, obce maszyny natychmiast zmieniały kurs lub wykonywały inne manewry unikowe. Po akcji z 1952 roku na lotnisku w Waszyngtonie weteran kontroler ruchu Jim Ritchey opowiedział mi o identycznych reakcjach UFO. Kiedy radiował pilotowi linii Capital Airlines, aby szybko skręcił w kierunku najbliższego nieznanego obiektu, ten wystrzelił prosto w górę, przyspieszając z 130 do 500 mil na godzinę w cztery sekundy. To samo zdarzyło się dwukrotnie, gdy starszy kontroler Harry Barnes radiował pilotom, aby próbowali przechwycić obiekty. Barnes powiedział mi później, że był pewien, że nieznani odwiedzający słuchali jego instrukcji. Podobny incydent został zgłoszony przez lidera eskadry piechoty morskiej, majora Charlesa Scarborougha, po zdarzeniu z 16 dyskami latającymi nad Teksasem. Z wszystkimi amerykańskimi i zagranicznymi zgłoszeniami, dowody wydają się jednoznaczne.”
Jasne jest, że jeśli UFO może to robić z radioodbiornikami, to również mają zdolność wpływania na linie telefoniczne. UFO często były widziane unoszące się bezpośrednio nad liniami telefonicznymi. Być może nie tylko odprowadzają z nich prąd, ale także nasłuchują i czasami dają o sobie znać. Wielu porwanych przez UFO relacjonuje różne problemy z telefonem. Zazwyczaj te problemy są przypisywane podsłuchowi przez agencje rządowe. Jednak powyższe przypadki sugerują, że to być może istoty pozaziemskie stoją za tym podsłuchiwaniem.
Długoletni śledczy John Keel doskonale zdaje sobie sprawę z dziwnego związku między UFO a dziwnymi rozmowami telefonicznymi, otrzymał ich kilka osobiście. Opisuje kilka przypadków świadków i badaczy UFO, którzy otrzymywali połączenia z “dźwiękami mechanicznymi”, “piskliwymi, piszczącymi dźwiękami” i innymi zniekształconymi lub szybkimi głosami. Keel mówi: “Jeśli chodzi o dziwne rozmowy telefoniczne, badałem ich tyle, że teraz jestem praktycznie inżynierem telefonicznym.”
W swojej książce “Proroctwa o Mothmanie” cytują kilka przypadków, w których ludzie otrzymali połączenia telefoniczne w związku z obserwacjami UFO: “Głosy, które liczą bezsensowne liczby, przerywają również odbiór telewizyjny w obszarach związanych z obecnością UFO… inną wersją tego zjawiska są dźwięki przypominające Morse’a, które wydobywają się z radia samochodowego, telefonów i telewizorów, gdy UFO są aktywne… Czasami po obejrzeniu obiektu ich telefony nagle dzwonią, a na drugim końcu nie ma nikogo… Oczywiście te rzeczy są przejawami elektromagnetycznego spektrum. Głosy wydają się jednak pochodzić z bardziej tajemniczego nad-spektrum.”
Keel zauważa, że kilku porwanych przez UFO relacjonowało amnezję po usłyszeniu dziwnych dźwięków pikania, i spekuluje, że dziwne dźwięki pikania w telefonie mogą pełnić rolę sugestii hipnotycznej ze strony istot pozaziemskich. To na pewno zdaje się być prawdziwe w przypadku Andreasson.
Nie ważne, jakie jest wyjaśnienie, te relacje pokazują, że UFO używają różnorodnych metod, aby nawiązywać kontakt i wpływać na ludzi w sposób, którego jeszcze nie rozumiemy.
Preston Dennett to badacz MUFONu, autor czterech książek i stały współpracownik czasopisma FATE.
#UFO #MUFON #WendelleStevens #BillyMeier
Edytowano: 14 Gru, 2023 - 2:16 am