Bardzo ciekawe wieści nadpływają z irlandzkich mediów. Jak donosi “Sunday World” sferyczne UAP [obiekty UFO – przyp. red.] mogą być częścią “globalnej sieci obronnej“. Hipotezę taką wysnuł irlandzki badacza zjawisk niewyjaśnionych Patrick Jackson.
‘Niezidentyfikowane Obiekty Latajace’ przestały być domeną Hollywood. Ostatnimi czasy próby wyjaśnienia fenomenu UFO podjęła się chociażby agencja kosmiczna NASA, a to jedynie wierzchołek góry lodowej! O tym co dzieje się aktualnie za Wielką Wodą dowiecie się przechodząc do naszego podserwisu Stacja Voyager – przy okazji przypominając, że tam to Wy udostępniacie najciekawsze informacje ze świata.
Jackson od 20 lat interesuje się zagadnieniem UFO i na łamach “Sunday World” opowiedział o swojej niezwykłej teorii związanej ze sferycznymi obiektami UAP:
„Sfery te zachowują się niczym jakaś globalna sieć obronna chroniąca nas przed kosmicznymi zagrożeniami. Gdy tylko to zrozumiałem – dostałem dreszczy… to było przytłaczające.”
Jackson zdradza, że po raz pierwszy dotarło to do niego po wydarzeniach, a których był świadkiem, we słynnym nawiedzonym domu w Pontefract we Anglii:
„Obserwowałem tam srebrne orby latające wokół domu. One były niczym inteligentnie sterowane drony wielkości piłek tenisowych. I widziałem je wszedzie – ich tor lotu był co najmniej niezwykły, bowiem one powtarzały te same wzorce i procesy.”
Natomiast w swej teorii odnośnie UAP Patrick rozdziela ów sferyczne UAP na trzy podtypy:
„Podtyp trzeci operuje w budynkach i stanowi podstawową sieć komunikacyjną. Przekazuje dalej sygnały.” – wyjaśnia. Zarazem jego zdaniem temu podtypowi możemy – przynajmniej częściowo – przypisać coś co dotychczasowo traktowano za aktywności poltergeistów. Wedle niego ma to mieć związek z promieniowaniem, a jaki emitować ma ten podtyp UAP. Patrick posługuje się przy tym następującym przykładem:
„Możesz usłyszeć walenie w drzwi w innej części domu. Taka akcja ma na celu odsunięcie Ciebie, bo im dalej dana osoba się znajduje, tym jest bezpieczniejsza od wyemitowanego przez UAP promieniowania.”
„Sfery typu trzeciego działają w budynkach i w odległości ok. 10 km od siebie. Działają jak system przekaźników oparty na mikrofalach. One następnie wysyłają sygnał do podtypu drugiego, a który to np. widuje US Navy. Te z kolei, w razie potrzeby, operują do 90 metrów nad ziemią.”
UAP widziany przez wojsko USA nad Mosulem w Iraku. Zdaniem Patricka jest to podtyp drugi sferycznego UAP.
„No i jest podtyp pierwszy, a który wyznacza współrzędne punktów. Wydaje się, że tworzą one formację V w locie oraz, jak podejrzewam, mają za zadanie nas chronić (…) Wówczas widzisz je jako trójkąty na niebie dopóki nie będą musiały zmienić swej konfiguracji.”
„Mój model roboczy jest taki, że w rzeczywistości jest to globalna sieć obronna, która przechwytuje zagrożenia kosmiczne – poczynając od meteorów po inne zagrożenia.”
Zdaniem Patrica obiekty te były widywany na przestrzeni dziejów wielokrotnie – dowody na to zachowały się chociażby pod postacią rycin:
„Jestem co do tego przekonany, niemniej jednak potrzebujemy więcej danych do analizy. Generalnie podtyp pierwszy był widywany podczas II Wojny Światowej” [chodzi tutaj o tzw. Foo Fighters – przyp. red.]
„Te obiekty mają tysiące lat. To jest coś, co może powstrzymywać zewnętrzne zagrożenia. I cały system działa na trzech poziomach (…) To jest jak system odpornościowy dla planety. Działająca architektura nie stworzona przez nas.” – podsumowuje na koniec Patrick.
źródło: sundayworld.com
