Teraz w mediach, głównie tych amerykańskich, jest wrzawa po tym co powiedział były funkcjonariusz wywiadu David Grush dla The DeBrief. Że rząd USA jest w posiadaniu statków kosmicznych pochodzących od obcych cywilizacji.
Niemniej ja od razu przypomniałem sobie o Bobie Lazarze. Bo wiecie, Lazar o tym już mówił pod koniec lat 80′ – w sensie, że USA są w posiadaniu takich statków.
https://web.archive.org/web/20240522181101/https://uap-technology.pl/artykuly/bob-lazar-oszust-czy-jednak-nie/
Tylko, że wtedy Lazarowi zarzucano oszustwo, że jest niewiarygodny itd….
Hm… no i patrzcie… 30 lat później wychodzi na scenę funkcjonariusz wywiadu, a który opowiada podobne rzeczy jak ten “niewiarygodny” Lazar…
No i co w takim razie? Czy te zeznania Grusha aby nie dodają wiarygodności samemu Lazarowi?
PS.
Kiedyś redaktor naczelny Nieznanego Świata (śp. Marek Rymuszko) miał napisać coś następującego:
Spiskową teorię rozwoju ludzkości łatwo wykpić, zwłaszcza, że jej propagatorzy często sami się o to proszą. Niedopuszczalną krótkowzrocznością byłoby jednak przeoczenie, że pewne fakty i wydarzenia świadczą o istnieniu, tu i teraz, sił oraz struktur, których celem jest totalna psychomanipulacja społeczeństwami, podporządkowująca rozwój cywilizacyjny różnorakim nieformalnym grupom interesów. Wystrzegając się tedy niebezpieczeństwa popadnięcia w obsesję, należy zachować czujność wówczas, gdy ktoś z uporem utrzymuje, że tego rodzaju obawy to zwykły bzdet, fantom i wytwór bujnej wyobraźni. Tak bowiem nie jest…”
Edytowano: 29 Wrz, 2024 - 4:27 pm