Witajcie,
Przeglądałem sobie niedawno filmografię Setha MacFarlane <<jest to amerykański aktor i scenarzysta>> w bazie serwisu filmweb.pl i tam pewna ciekawostka przykuła mą uwagę – przy czym tak na marginesie dodam, że nie jestem fanem twórczości MacFarlane’a, no ale to nie o to teraz chodzi.
Albowiem chodzi o to:
11 września 2001 roku MacFarlane miał zarezerwowane miejsce na pokładzie samolotu, który uderzył w pierwszą wieżę World Trade Center. Żyje prawdopodobnie tylko dzięki pomyłce swojego agenta, który podał mu nieprawidłową godzinę odlotu (8:15 zamiast 7:45)
To z jego biografii. No i pomyślcie! Że to TYLKO kwestia “pomyłki”, że facet się nie znalazł na pokładzie tego feralnego samolotu.
PS.
Choć tak po prawdzie to nie o pomyłce powinniśmy tutaj mówić, a raczej o interwencji “z samej góry”. Co najmniej jakby opatrzność tutaj powiedziała: To jeszcze nie czas by umierać.
Pozdrawiam.
Edytowano: 8 Wrz, 2022 - 3:37 am