Rdzenni Amerykanie – a dokładniej indianie Chumash z południowej Kalifornii – byli święcie przekonani o tym, że ponad naszym “ludzkim światem”, gdzieś tam wysoko w przestworzach, egzystują “wspaniałe i niezmiernie potężne” istoty, a które to oni sami nazywali “ludźmi nieba“.
I wydaje się nam, że to właśnie ów “ludzi nieba” indianie sportretowali na rysunkach naskalnych w tzw. jaskini “Painted Cave” we hrabstwie Santa Barbara w Kalifornii
Na podstawie badania przeprowadzonego metodą datowania radiowęglowego ustalono, że wiek tychże malowideł z “Painted Cave” nie powinien przekraczać 2000 lat.
Uważa się przy tym, że same rysunki zostały namalowane przez szamanów z plemienia Chumash i generalnie przyjmuje się, że mają one związek z astronomią oraz duchowością – aczkolwiek badacze posiadają bardzo ograniczoną wiedzę na ich temat.
Natomiast swego czasu tak o nich pisał [w 1929 r. – przyp. red.] amerykański antropolog Julian Steward, a który to zaraz na początku XX-wieku był jednym z pierwszych studiujących te rysunki naskalne z hrabstwa Santa Barbara:
Zwykło się uważać, że piktogramy oraz petroglify to są nic nie znaczące kształty, a które to bywały malowane dawniej w wolnych chwilach przez prymitywnych artystów. Ale to nie może być prawdą. Wszak skoro występują na danym obszarze w takim zgrupowaniu, to znaczy, że artyście malującemu te rysunki przyświecała jakaś myśl w jego głowie… W końcu to nie są jakieś bohomazy, tylko faktyczne figury i to przecież podobne do tych odnajdywanych i w innych miejscach.
Jeszcze co do samych indian Chumash. Otóż dosyć intrygujące było ich pojmowanie astronomii, albowiem niektóre gromady gwiazd utożsamiali z kobietami – jak np. gromadę Plejad nazywali “Iyitaku“, a co tłumaczyłoby się jako ‘niewiasty.’ Jednakże względem tego nie sposób stwierdzić czy jest w tym jakiś związek z tytułowymi “Sky People.”
No chociaż…
źródła: “The Power of Stars: How Celestial Observations Have Shaped Civilization” przez Bryan E. Penprase; wilderutopia.com, en.wikipedia.org
