W pewnej chwili ukazała się przede mną osoba nie będąca w pełni człowiekiem

(…)Zdarzyło się to około 5 lat temu, ale mogę się trochę mylić. Nigdy nie przywiązywałem wagi do dat, ale od pewnego czasu zapisuje moje zdarzenia wraz z datami. Było to w moim mieszkaniu i w ciągu nocy. Czułem się jakbym był przebudzony i w pełni świadomy.

W pewnej chwili ukazała się przede mną osoba nie będąca w pełni człowiekiem. Góra głowy szersza niż nasza. Głowa nieco trójkątna. Porowate policzki. Ciemne oczy. Szara twarz. Bardzo delikatna szyja. Jeśli chodzi o włosy to miał albo mało i czesane do tylu albo wcale. Nie wiem na pewno. Ta rozmowa więcej się nie powtórzyła, ale była ona powiązana z uczuciami (…) nie można porównać tego do rozmowy np. z przyjacielem. Te telepatyczne rozmowy mają w sobie ogromne uczucia. Każde powiedziane słowo ma w sobie coś aby pobudzić nasze DNA. Nie jestem już tą samą osobą która myślała o życiu materialnym przede wszystkim. Te Osoby uczą nas Duchowości. Ta Miłość jest tak potężna, że otwierają się nasze umysły i widzimy Ją w ździebełku trawy, zwierzętach, przyrodzie, ludziach, Matce Ziemi, Kosmosie, Wielowymiarowości. To są takie mini wibracje które się fizycznie odczuwa.

Ta osoba która ukazała się mi i mówiła o wszechświecie starała się mi pokazać, że jesteśmy czymś znacznie większym niż ciało fizyczne lub status społeczny. Pokazała mi ona System planetarny z którego pochodzi lub ja pochodzę. Nie jestem tego pewien. Powiedziała też, że we Wszechświecie jest bardzo dużo istnień i wszystkie maja w sobie Miłość Stwórcy która nas łączy(…)

Tę historię nasza redakcja otrzymała na drodze korespondencji | Nadesłane przez: Richard G